Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2019, 20:08   #39
Jaracz
 
Jaracz's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputację
Konwersacja i planowanie zajęło dłuższą chwilę. Udało się jednak ustalić kolejne kroki, a impreza dopiero się rozkręcała. Nikt nie wiedział kiedy wirus ma zostać wypuszczony, ale to mogła być kwestia minut lub godzin. Nie wiadomo też było jak na jakikolwiek atak zareaguje Petro. Trzeba było uderzyć na obu frontach.

Smith po szybkiej analizie znalazł idealne miejsce do oddania strzału. Musiał ulokować się na jednym z okratowanych chodników roboczych, które ciągnęły się w powietrzu. Żeby jednak nie być na widoku, przyszło mu zająć miejsce przy ścianie, pogrążone we względnej ciemności. Po drodze Katon odszyfrował algorytm jakim kierował się DJ. Na bazie ogólno-dostępnej muzyki wyliczył mapę dokładnych “pików” natężenia dźwięku. Z pomocą Ramireza na meshowych insertach pojawił się również schemat maszyny z zaznaczeniem punktów, które mogłyby się przyczynić do zablokowania urządzenia. Wystarczyło zająć pozycję, wycelować, poczekać i oddać strzał.
Wszystko wydawało się być idealnie zaplanowane. Karabin stuknął delikatnie o barierkę, gdy Smith przybierał pozę do strzału. Zimna kolba zetknęła się z policzkiem. AR-owa nakładka na wizję wyświetlająca schemat urządzenia nałożyła się na realny obraz. Na czerwono zostały zaznaczone trzy punkty, których uszkodzenie mogłoby powstrzymać wypuszczenie mgły, a tym samym wirusa.

[MEDIA]https://img1.cgtrader.com/items/1838817/36d440ff39/sci-fi-device-pbr-game-ready-3d-model-low-poly-max-obj-mtl-3ds-fbx-ma-mb-stl.jpg[/MEDIA]
źródło: https://www.cgtrader.com/3d-models/i...pbr-game-ready

Pierwszym był panel kontrolny, którego uszkodzenie mogło uniemożliwić włączenie i manipulowanie maszyną.
Drugim, pompa ssąca. Bez tego elementu, maszyna nawet włączona, nie mogłaby zassać mieszanki z beczek.
Trzecim punktem był silnik, bez którego cała maszyna się z pewnością nie włączy.
Katon odliczał sekundy do kolejnego “piku” w muzyce.

Tymczasem Opal, Bill i Elektra mieli się zająć drugą częścią planu. Petro był schowany w swoim pokoju i odcięty od meshu. Jeśli Ramirez miał uzyskać jakikolwiek dostęp do tego “rękawa”, należało stworzyć furtkę w postaci otwartych drzwi i żywego mostu.
Pierwsza faza zakładała, że Bill i Elektra będą jedynie zabezpieczeniem - w razie gdyby Opal się nie udało. Największe ryzyko leżało po stronie dziennikarki, która postanowiła udawać kelnerkę.
Dziewczyna, którą wcześniej uratowali okazała się być dobrym punktem startu. Z chęcią wzięła pozostałą część pieniędzy, które zostały jej przyobiecane. Potwierdziła też to co widzieli przez kamerę - Petro siedział w zamkniętym pokoju. Nie był hologramem i wydawał się dobrze bawić oglądając imprezę. Jego ochroniarze też byli prawdziwi, a przynajmniej takie wrażenie sprawiali.
Opal jednak wiedziała, że nie może udawać kelnerki, tak jak tu przybyła. Potrzebowała jej ciuchów. Z początku propozycja “pożyczenia” lub “odkupienia” ubrania została przywitana zaskoczeniem i odmową. Dziewczyna zgodziła się dopiero, gdy Opal zaoferowała jej w zamian własny smartcloth.
Dopiero odziana w spódniczkę i trochę podartą koszulę (co oczywiście postarała się ukryć), trzymając tacę z drinkami, mogła stanąć przed drzwiami pokoju VIP. Kamera nad drzwiami błysnęła złowrogo gdy dziennikarka zastukała.

[MEDIA]https://cdna.artstation.com/p/assets/images/images/002/600/342/large/adam-nield-camera-03.jpg[/MEDIA]
źródło: https://www.artstation.com/artwork/m5G0a

Drzwi otworzyły się zasilane automatycznym siłownikiem. W środku, naprzeciwko siedział Petro. Widziała go już kilkukrotnie. Nie było mowy o pomyłce. Rozparty na kanapie wyświetlał nad stolikiem przed sobą kilka ruchomych obrazów - ciężko było ocenić czy treść pochodziła z telewizji, czy z kamer na sali. Obaj ochroniarze spojrzeli w kierunku intruza, ale żaden z nich nie podniósł broni.
Wszyscy patrzyli wyczekująco na "kelnerkę".

Ramirez tymczasem czuwał. Gdy tylko drzwi zostały otwarte, pokój VIP i dla niego stanął otworem. Kolejne urządzenia wyświetlały się na jego snifferze, jako możliwe do podłączenia. Jednak coś było nie tak. Nie wykrywał całego wnętrza pokoju. To oznaczało, że Petro musiał mieć przy sobie jakieś urządzenie, które aktywnie zakłócało sygnał meshowy.


 
Jaracz jest offline