10-02-2019, 01:03
|
#17 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | ”Już, kurwa, ty nie masz kasy”, pomyślał Rudi gdy przyszło otrzeźwienie po rozrzewnieniu. Szlachetka miał zdecydowanie w sobie coś, co wzbudzało ciepłe uczucia mimo iż jego słowa były fałszywe na pierwszy rzut oka. Co tam rzut! Wystarczyło raptem mrugnięcie powiek, by to stwierdzić.
Rudi już słyszał ten opierdol od sierżanta, gdy dowie się o zajściu pod bramą. - Jak bardzo mogę być pomocny to tylko waści niech krzyknie - pucował się młody Schneider zastępując raz po raz drogę wierzchowcom z nadzieją, że Georg nie zgubił się po drodze.
Ostatnio edytowane przez Avitto : 10-02-2019 o 10:23.
|
| |