Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2019, 21:21   #23
Gargamel
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
A więc stało się. Przez pobyt w pierdlu dał się podejść jak dziecko. Nic straconego. Jutro rzuci ten cały sprzęt frajerowi na biurko, spakuje swój mandżur i wróci za kraty. Frajerowi? Chyba w tym całym towarzystwie on tu jest największym frajerem, bo dał się podejść w tak prosty sposób. Wódka w kantynie chyba była tym, czego potrzebował, to postawiło by go do pionu gdyby... Gdyby nie. Fakt posiadania słowiańskiej duszy i to, że po ostrym spożyciu stawał się cholernie melancholijny i romantyczny. Dlatego właśnie i przez wzgląd na bycie lekarzem starał się zachowywać wstrzrmięźliwość. Co innego w stosunkach damska-męskich. Gdy jeszcze był wolny dziwi zaliczał regularnie i hurtem. U Gusa miał przez to rabacik. Uśmie hnal się do swoich myśli. Powrót za kraty nie wydawał się teraz takim dobrym pomysłem. Jeżeli kamery i mikrofony były częścią wyposażenia tego pokoju to zapewne zdemontowanie ich nie zaniepokoi jego tajemniczego opiekuna bo.. Ma jeszcze asa w rękawie. Virus domyśla się już jakiego. Spokojnie siadł do komputera i przeinstalował Matrioszkę zmieniając wszystkie hasła. To jednak był dopiero pierwszy krok. Drugim było postawienie dodatkowych firewall, żeby jeszcze trudniej się było włamać do jego komputera. Trzeci punkt wiązał się z finansami, których jednak jeszcze nie posiadał. Miał już jednak pomysł co i jak zrobić by zarobić za mocno się przy tym nie przepracowując. Cały zebrany sprzęt schował pod łóżko. Teraz dopiero wyłączył komputer wziął tablet i ruszył do stołówki.
 
Gargamel jest offline