Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2019, 18:16   #10
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
[media]http://www.youtube.com/watch?v=5WsCpyasyoI&list=RDRPM1-a0Jqfc&index=7[/media]



-Wybuch, kumulacja agresji, pewny strzał?-


Powietrze w hangarze błyskawicznie zamieniło się z arktycznego ostrza mrozu, w gęsty dym palonych kompozytów, ostrą woń płonącego paliwa i odór smażonych ciał. Moja intuicja tym razem mnie oszukała. Z dziesiątki gangsterów jak lekkomyślnie rzuciłem zamysłem, było ich dwudziestu. Niemniej ośmiu załatwił “wybuchowy” sabotaż Neeli. Miała dziewczyna ikrę, nie umknęło mi to uwadze.

Czułem, że żyję. Adrenalina skakała we mnie jak skoczek pustynny z Jakku. Było to coś czego nie doświadczyłem od dobrych trzech lat. Zawsze potrafiłem zapanować nad wojennym rauszem, jednak teraz wydawał zaciskać się na moich skroniach. Kwestia uśpionych nawyków.

Mój mocno modyfikowany hełm XPR7, filtrował dym z brudnego powietrza a jego czujniki szybko namierzyły całą zgraję Gundarków. Trzymałem mocnym chwytem EE-3 i włożyłem do jego wyrzutni jeden granat odłamkowy. W moim bystrym umyśle (tak kiedyś nazwała go moja eks-dziewczyna) rodził się plan. Zachowaj spokój Khort a może przeżyjecie. Nie chciałem by Neela zginęła przez moją brawurę i to jej życie uznałem za priorytet. Odezwałem się na komlinku, implancie komunikacyjnym wszczepionym za płatkiem prawego ucha:

-Twój kamuflaż nadal działa? Masz w nim dużo zapasów energii? Wycofaj się w bezpieczne miejsce i nie wykonuj żadnych działań. Zregeneruj pole maskujące i przyczaj się. Ja postaram się do nich podejść tak, by mieć pewny strzał. Rozbije ich granatem odłamkowym a potem dobije trzy strzałowymi seriami. Jeśli będą już oszołomieni, ranni i złapię ich w przygwożdżenie, wtedy możesz wesprzeć mnie ogniem. Lecz nie wcześniej, dopóki ich nie rozbije na tyle, by nie mieli Cię za łatwy cel.

Po chwili przerwałem komunikację widząc zbliżające się sygnatury Nikto, Rodian i Ludzi, który pędzili w dość dużej furii do miejsca eksplozji. Jakaś daleka część umysłu skryta poza wirem walki mówiła oskarżycielskim tonem:

“Kolejni sleemo, którzy będą pragnęli Twojej głowy.”

“Wiem, wiem. Ale to koniec z tym sektorem. Pora znów wyruszyć w nieznane… jeśli tylko przeżyjemy”

“Ile oddałbyś za Pannę Vao?”

“Och, zamknij się.”

-Karablast.- powiedziałem cicho, trzymając wizjer hełmu przy lunecie średniego zasięgu doczepioną do EE-3.

Trzy strzałowe serie. Dobry zasięg. Neela tylko się schowaj, a ja wykończę tych durni.




Cytat:
Wyniki kości:

POZIOM TRUDNOŚCI: 4

KOŚĆ UMIEJĘTNOŚCI k10: 2

KOŚĆ FIGURY k6: 3

WYNIK TESTU: Porażka
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 17-02-2019 o 10:45.
Pinn jest offline