Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2019, 12:27   #11
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Thageryn, lato

Historia zatoczyła koło.

Niemalże.
Poprzednio, nim wyruszyły w stronę Illaverdis, spotkały się w "Złotym Rogu", tym razem miejscem kolację miały spożyć w "Złamanym Kle", która to gospoda lepiej - zdaniem Karla - nadawała się do omówienia sprawy, którą chciał poruszyć w ścisłym gronie.

Stolik, jaki zajął, stał faktycznie na uboczu, a w panującym dokoła gwarze trudno byłoby komukolwiek udało się podsłuchać choćby parę słów.
Gdy w końcu pojawił się i Sargos, Karl mógł wyłuszczyć sprawę. A ta dotyczyła zaginionego skarbu.
Opowieści takich krążyło po całym świecie mnóstwo, ale mężczyzna był pewien swego, a na dodatek miał PLAN. A dokładniej - starą mapę, na której ktoś narysował nie tylko miejsce, gdzie znajdował się skarb, ale i miejsca pośrednie.


Ci, co znali się nieco na geografii, łatwo mogli dostrzec, że miejsce, o którym była mowa leży nieco poza terenami cywilizowanymi, a dokładniej - na północ od Fallingday, czyli tam, gdzie zaczynają się Przeklęte Pustkowia.
 
Kerm jest offline