Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2019, 18:19   #174
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Barka spłynęła z prądem, co było pewną stratą, jako że mogła wejść w skład zgarniętego na bandytach łupu.
Eryastyr był jeszcze bardziej wściekły, bo opryszek z łodzi go trafił, a to mu humoru nie poprawiło.

- Jak się wszystkiego dowiesz - powiedział do Coruji, która przesłuchiwała jednego z jeńców - to pomożesz mi opatrzyć parę dziurek. A medyka odwiedzę później, jak się skończy to zamieszanie. - Spojrzał w stronę, skąd słychać było coraz głośniejszy hałas.

- Na razie zostańmy tutaj - zaproponował. - Może by się udało odzyskać tę barkę. - Przeniósł wzrok na Benedyktę.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 18-02-2019 o 18:31.
Kerm jest offline