24-02-2019, 21:41
|
#56 |
| - No to ja też dołem, chociaż mam wrażenie że to nie będzie takie proste przejście - zapytany o decyzję Bebok skrzywił się i krytycznym spojrzeniem spojrzał na cały przygotowany przez siebie sprzęt. Krasnolud właśnie spożywał mocno spóźnione śniadanie w cieniu Pantokratora, otoczony swoimi "zabawkami" i zaopatrzeniem dla grupy bojowej które sprawdzał - Bo że idę to oczywistość, co odszyfruję to odszyfruję, a resztę prześlę satelitą do deckerów w sztabie -
Plan mieszał, mieszał w cholerę.Z ciężkiego sprzętu który przygotował, niemal nic nie było sensu brać na dół. Tak naprawdę, jedynie quad z jakąś małą przyczepką miał szanse być przydatny na dole. Zaczął więc przerzucać wszelakie środki obrony przeciwchemicznej na przyczepkę, a niedługo za nimi niedbale zaczęły latać racje, amunicja...i akumulatory. Bo tagi RFID z sensorami na ultradźwięki już miał, ale jak miał mapować całe MRU to raczej zwykłych baterii mu nie starczy. - Mamy coś żeby przebić się jeżeli któryś tunel będzie zablokowany albo zawalony na krótkim odcinku? -
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
| |