Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-03-2019, 08:35   #227
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Sypiąca się na głowy ruina nie zachęcała do dalszego zagłębiania się w jej wnętrze, jednak wyboru wielkiego nie było - jeśli mieli znaleźć tego kogoś, to musieli iść naprzód.
I to najlepiej bez skręcania na boki, które wyglądały jeszcze gorzej, niż środek, którym właśnie kroczyli.

- Prawdziwy raj - powiedział cicho Cedmon, gdy nagle, zamiast trafić do podziemnej krypty, znaleźli się w środku dżungli. - Cicho, Hundur - na wszelki wypadek uciszył psa, nie chcąc, by ten rozszczekał się na widok jakiejś potencjalnej zdobyczy. - To - pokazał na ścieżkę - chyba sugeruje, dokąd mamy się udać.
 
Kerm jest offline