Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2019, 22:14   #260
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Trup małpoluda nie krył w sobie żadnych więcej nieprzyjemnych niespodzianek, a że sala nie kryła w sobie żadnych cennych przedmiotów, można było iść dalej.

- Enki... - Cedmon podszedł do siedzącej pod ścianą kobiety. - Wstań, proszę. Nie możesz tu siedzieć. Musimy iść dalej.


"Dalej", jak się okazało, było jeszcze gorzej. Koszmarnie wprost. I Cedmon przez moment pomyślał, że Bogini sprowadziła ich w to miejsce by mogli uratować tych wszystkich nieszczęśników.

- Powinniśmy ich uwolnić - powiedział powoli - ale chyba najpierw musimy sprawdzić, co jest za tamtymi drzwiami. Kolejne małopoludzkie niespodzianki nie są nam potrzebne.
 
Kerm jest offline