Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2019, 11:07   #509
Morel
 
Morel's Avatar
 
Reputacja: 1 Morel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputację
Plan ustalony, a zwiadowca Frietz gotowy do drogi! Tak mu się przynajmniej zdawało do momentu kiedy nie wstał z siedziska. Złapał się za okolice żołądka, zmrużył oczy, wydął usta i zachwiał się niepewnie. Rzeczna wycieczka, choć uzasadniona, nie była w smak Olegowi. Bujający się pokład znacząco wzmaga ból i zawroty głowy. Konno, czy powozem też by go wytrzęsło. Marsz z kolei jest męczący a siły w nogach to nie miał od trzeciego kufla do teraz. Gdyby nie to, że zaczął czuć się częścią grupy to najbliższym przystankiem byłoby posłanie, abo zacieniony kawałek zadarnionej ziemi.
- Sprawdźmy zapasy przed odpłynięciem i spojrzę jeszcze na te zwierzęta- odezwał się gdy przełknął nadmiar wyprodukowanej śliny - Kurwa tylko chociaż jakieś słabe piwo nawet rozcieńczone do bukłaczka błagalnym tonem zwrócił się do pozostałych, dodał smutne spojrzenie i odszedł zająć się kopytnymi.
 
Morel jest offline