Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-04-2019, 13:23   #268
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Nieszczęśnik pił łapczywie, aż woda lała mu się po brodzie na tors i brzuch, kilka razy się zakrztusił. Znajdujący się wokoło niego ludzie początkowo patrzyli tępo na to co się dzieje, ale w końcu któryś zdecydował się na ruch. Wyrwał mu manierkę i sam zaczął pić. Brodacz chciał ją odebrać, ale dostał pięścią w poraniony brzuch. Szczęśliwy posiadacz wody tylko chwilę tryumfował, bo nie minął moment został obalony na ziemię. Ci co mieli wystarczająco sił, zaczęli walczyć o życiodajny płyn. Brodaty mężczyzna zdołał wydostać się z gęstwy ciał i z błaganiem spojrzał na Ianusa.

Enki odeszła od drzwi. Wrzeszcząc coś w swoim języku i depcząc po tych, którzy leżeli na jej drodze, bezlitośnie zaczęła okładać oszalałych jeńców łęczyskiem.
 
xeper jest offline