Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2019, 20:06   #6
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Podróż do osady była przyjemnością dla Stratona. Ten młody kasztanowłosy człowiek czerpał przyjemność z podwórzy do doliny. W porównaniu z ostaniami czasy była dla niego wytchnieniem i przyjemnością. Widać było, że dba o swój wygląd. Brodę przycinał równo i pielęgnował nawet w czasie podgórzy. Zamyślony przebiegał palcami jakby grał na niewidocznej lutni. W czasie podróżny odziany był w podróżny płaszcz, spod którego widać było ćwiekowaną skórznię. W czasie podgórzy polował i często zdarzało się, iż urozmaicał podróżnym posiłki świeżą dziczyzną.

***

Górnicza osada nie wywarła żadnego wrażenia na Stratonie w swoim życiu widział wiele podobnych. Nigdy jednak nie mogły dorównać miejscu jego narodzin Waterdeep. W końcu widział najwspanialsze miast na Ferunie jak mówili żeglarze, a nawet w nim wychował się.
Jedyne co go w tej chwili interesowało to wykonanie zadani i zapłata. W sklepie widział lutnię, a palce nawykłe do gry potrzebowały instrumentu. Nie zdradził się jednakże swoimi zamiami przed sprzedawcą. Niedługo będzie jego muszą tylko zarobić.

***

Przysłuchując się rozmowie na temat zadania, zamyślony niemal ostatni zabrał głos.
- Możemy tez przepytać mieszkańców, chociaż wątpię by coś to dało. Najpewniej mamy do czynienia z jakimiś wędrownymi potworami lub plemionom humanoidów. Więcej zapewne dowiemy badając ślady na miejscu, w kopalni.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline