Cytat:
Napisał Selyuna [...]a ja prowadzę postaciom dobrym, nie chcę nikomu zabierać postaci w trakcie gry gdy przekroczy pewną granicę, dla Przebudzonego fatalną. |
Cytat:
Napisał Selyuna Z tego mojego opisu i zahaczek wyżej powinno wyzierać to, że chcę bardziej opowiedzieć historię o społeczeństwie magów w momencie kryzysu i tuż po, o zachwianiu starego porządku, upadku tego co było, a nie o tym co wymieniasz jako kolor epoki. Lubię też poruszać wątki relacji czy trudnych wyborów, ale zobaczymy co się po zgłoszeniach urodzi, bo w konceptach próbuję się też dopatrywać tego co gracze chcą grać takimi postaciami. |
Rozumiem, ale kolor epoki mimo wszystko gdzieś powinien przesiąkać, jeśli postaci mają być z krwi i kości, a nie kartonowym jednowymiarem. Podobnie z byciem "dobrym/ą" - jak to definiować?
"Tries their best" czy krystalicznie czysta i rzadko lub wcale się myli (na granicy z Mary Sue)? Generalnie piję do tego, czy jest tu nudne rozgraniczanie dobro-zło (czym klimat mi lekko podchodzi na tą chwilę) czy raczej szare strefy? Bo jak już mam tworzyć postać, to wolałbym "ludzką".