30-06-2019, 22:57
|
#2 |
| Pomysł grania "wiochmenami" przewijał się wiele razy przez moje myśli, ale nie udało mi się go nigdy uskutecznić w sesji.
Mi odpowiadałoby w tej scenerii granie w zwyczajnego Warhammera 2 edycje, jest tam wiele profesji o niższym statusie społecznym, zaczynając na niewolniku, śmieciarzu, przez chłopa na rybaku kończąc.
Profesje takie mają niskie "staty" bojowe, ale nadrabiają wręcz astronomiczną ilością umiejętności i zdolności startowych.
Poszedłbym na taki pomysł, ale raczej nie storytellingowo, a grając w jedną z dostępnych kampanii, ciekawi mnie mocno jak poradzi sobie taka ekipa np. w Popiołach Middenheim.
Zawsze jarał mnie motyw od zera do bohatera, dosłownie i w przenośni. |
| |