Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-07-2007, 23:57   #3
Dreak
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
Marvolo słuchał przemówienia chudzielca, oparty o jakiegoś chłopaka, prawdopodobnie Toma, co mu chyba nie zbyt pasowało. Marv trzeba mu to przyznać, lubi się rządzić, i nie było to żadnym dla niego zdziwieniem że trafił do Slytherinu wszystkie cechy ślizgonów on posiadał, więc tiara nie miała innego wyboru. Teraz stał i patrzył na ludzi których poznał w pociągu. -Nie wierze... Jesteście w gryffindorze!!?? -Marv nie był tym zbytnio zachwycony tą wiadomością, on jako ślizgon powinien nienawidzić gryffów.... No może dla nich zrobi wyjątek. Chudy, czarnooki o rozburzonych włosach, w których gdzie nie gdzie chowają się przed czarnymi falami włosów czerwone małe pasemka, wpatrywał się z niedowierzaniem w trzech przyjaciół z Gryffindoru, gdyby trafili jak Lenny i Xavier do slytherinu ich przyjaźń była by łatwiejsza. Stanął teraz zmierzając wzrokiem ładna ślizgonkę od góry do dołu -Nie liczcie na taryfę ulgową, przyjaciele czy nie, nie ma skrupułów. Slytherin i tak wygra. -Wciąż się wpatrując w dziewczynę. -Oczywiście że się ruszają... Przecież to szkoła magii. -Szkoła go tak nie zadziwiała jak Toma, mieszkał w świecie magii a tam takie rzeczy są na porządku dziennym. -Naszywkę z godłem Slytherinu miałem zanim wsiadłem do pociągu. Dla mnie to oczywiste Greent = Slytherin to najstarsza prawda świata.
 
__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."

Ostatnio edytowane przez Dreak : 30-07-2007 o 00:02.
Dreak jest offline