Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2019, 16:02   #25
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Jedna, druga udana interwencja mogła nieco podnieść na duchu, ale nie oznaczała ciągłych sukcesów. Na to trzeba było sobie zapracować, zyskując odpowiednią reputację... rozprawiając się z najbardziej niezdyscyplinowanymi osobami.
W miarę możliwości nie dostarczając zakonnikom dodatkowej pracy, co, z pewnością, wymagało użycia odpowiednich argumentów.
Oczywiście mogło się okazać, że sztuka ofensywnej dyplomacji wymaga odrobiny treningu... ale okazja do tego nadarzyła dość szybko.

Peter podszedł do kobiety, która przeszkadzała zakonnikowi w pracy, złapał ją za rękę i szarpnął z całej siły.

- Nie przeszkadzaj - bardziej wysyczał niż powiedział - albo dopilnuję, żebyś się znalazła na samym końcu kolejki, albo jeszcze dalej. A jeśli ta dziewczynka umrze, to osobiście rozwalę ci łeb!

Mówiąc po położył rękę na kolbie rewolweru.

- Rozumiesz? - spytał z naciskiem.
 
Kerm jest offline