Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-08-2019, 23:20   #37
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Gdy czaszka eksplodowała chmurą ostrych odłamków, Kadir odruchowo zasłonił dłońmi twarz,a jego strażnicy natychmiast stanęli przed nim, by zasłonić go swymi ciałami. Szczęknęły skrzyżowane gizarmy.
Kadir przeklną głośno. Taki wspaniały totem poszedł się... psia mać!
A właśnie chciał wytłumaczyć arystokracie, jak sprawy się będą miały. A teraz? Nie było za bardzo o czym mówić.

I wtedy dookoła rozpętało się inferno. Kadir zawył z bólu. Upadł by z pewnością, gdyby nie ramię jednego ze strażników. To chyba Grum go podtrzymał, lecz Kadir nie był pewien, był oszołomiony z bólu.

Zadziałał instynktownie. Schować się! Uciec!
Wyszeptał zaklęcie. Potem w powietrze wzbił się drobny kurz, stawiając nieforemną zasłonę nad całą drużyną. Tak gęstą, iż nie szło przez nią nic dostrzec. Ściana pyłu wybrzuszyła się w górę i zatrzymała się przed dwoma kolosami, tak by blokować im widok na pole walki.
~ To tylko iluzja. ~ rozbrzmiał jego głos w głowach pozostałych. ~ Skupcie się, a przez nią przejrzycie.
Samemu przemieścił się, szukając dogodnego miejsca by się schować.

Jego dwaj strażnicy ruszyli do przodu, ramię w ramię w stronę maszkar.
 
Ehran jest offline