Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2019, 15:56   #351
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Niechęć czy nienawiść plenią się jak zaraza, ale - na szczęście - w przypadku mieszkańców Dakhi owe negatywne uczucia ograniczyły się jedynie do spojrzeń, a nie do rzucania kamieniami.
Problem na tym polegał, iż zakaz wstępu do miasta w znacznym stopniu ograniczał możliwości dokonania zakupów - zaopatrzenia niezbędnego do dalszej podróży, mimo wypchanej sakiewki - nagrody za uwolnienie Jahmilli.

Okazało się jednak, że ludzie, najwyraźniej obcy w tym mieście, skorzystali z zaproszenia, wystosowanego przez Saadiego. A to znaczyło, że któreś z tej dwójki mogłoby się wybrać do miasta. Cedmonowi na przykład przydałby się kołczan pełen strzał.

- Cedmon - przedstawił się. - Moglibyście nam wyświadczyć przysługę? - Przeszedł do rzeczy. - Chcieliśmy tu kupić parę rzeczy, ale po zajściu z tutejszym duchownym niektórzy mieszkańcy Dakhi krzywo na nas patrzą...

Resztę pozostawił domyślności 'nowych'.

 
Kerm jest offline