Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2019, 20:32   #244
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Wilkołak był w pełni skupiony na magu będącym źródłem ich problemów i warcząc zignorował atakujących go ludzi. Bez przywódcy reszta tego podłego stada rozpierzchnie się jak parszywe kundle i ich kąsanie nie będzie miało już znaczenia.

Widząc jaśniejącą w powietrzu magię, wilkołak skoczył na rannego magika, brutalnie chwycił jego ciało w jedną łapę i cisnął nim dalej w głąb ulicy. Kolejny bolesny skok i już był przy zmasakrowanej, ale jeszcze ruszającej się ofierze. Wilkołak bezlitośnie nadepnął magowi na brzuch, łapami rozdarł klatke piersiową i szybkim klapnięciem szczęk wyrwał serce, płuca i co tam jeszcze udało mu się złapać. Jednym machnięciem łba odrzucił krwawy ochłap w stronę zbliżających się zbrojnych i wydał z siebie złowrogi, niski warkot. Ostrzeżenie przed podobnym losem, który za chwile ściągną na siebie miejscowi. Jakby dla potwierdzenia swoich intencji zrobił powolny krok w ich stronę i nieco przysiadł na tylnych nogach gotując się do skoku.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 11-09-2019 o 20:35.
Cattus jest offline