Alan Blackwood
Alan wydaje się być gdzieś między trzydziestką i czterdziestką... A może trochę wyżej? Ciężko powiedzieć. Jest wysoki, dobrze zbudowany chociaż ciężko to tak naprawdę zobaczyć. Chociaż ma poważny wygląd, zdaje się mocno mieszać z tłem. Jego niski głos i grzeczny sposób wypowiadania się budzą zaufanie, ale kto wie o nim trochę więcej, ma świadomość, że to bardzo złudne.
Ubiera się zwykle elegancko, w koszule, czasem marynarki, zimą zwykle nosi czarny golf. Elegancja i praktyczność to jego styl.
To co jest na pewno wiadome, to że przez dłuższy czas był jednym z mistrzów Entropii w Londynie, gdzie najpierw zdobył porządną reputację jako zaufany Eutanatos który nie robi problemów, ale wszystko się zmieniło, gdy pewnego dnia oddał się w ręce hierarchii deklarując, że jest winny wielokrotnych morderstw na starszych przedstawicielach różnych Tradycji w Londynie. Faktycznie powiązano go z tymi zbrodniami.
Plotki:
- Jedna teoria głosi, że dokonał zabójstwa przez bycie kompletnie zwyrodniałym psychopatą ale zjadły go wyrzuty sumienia.
- Inna teoria głosi, że został opętany przez jakiegoś ducha.
- Kolejna, że był zwykłym zabójcą na zlecenie i coś poszło nie tak, więc żeby się ochronić zaczął kooperować z Hermetykami.
- Mniej popularną plotką jest że każde z zabójstw to mały krok który ma go doprowadzić do nieskończonej potęgi.
- Oczywiście są też tacy, którzy mówią że jest Nephandi/Maruderem/Wampirem/Wilkołakiem w przebraniu (?).
- Oczywiście są tacy co mówią, że jest też Technokratą.
- Jest specjalistą od historii Eutanatosów z drugiej wojny światowej.
- Mówi się, że był częścią Aided.
- Jest śmiertelnie niebezpieczny. Inteligentny, biegły w wielu Sferach, irlandzkim boksie i walce sztyletem.
- Niektóre ze śmierci które spowodował były bardzo litościwe, inne niezwykle bestialskie.
- Jednym z powodów, dla którego ciągle jest wśród żywych jest to, że najwyżsi rangą magowie z Londynu boją się robić mu krzywdę, ponieważ jest w stanie zapoczątkować kataklizm który mógłby zrównać z ziemią pół Europy.