Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-09-2019, 18:59   #19
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Cedmon do tej pory nie zajmował się sokolnictwem, ale widział raz czy dwa razy sokolników w akcji. Bez namysłu włożył rękawicę, a potem, z pewnymi trudnościami, założył krogulcowi kaptur na łepek.

Gdy wreszcie uporał się z ptakiem przeniósł wzrok na swoich towarzyszy.
Z niedowierzaniem wysłuchał najpierw słów Ianvsa, a potem odpowiedzi, jakiej udzieliła mu Kibria. Tej dwójce chyba upał zaszkodził... szczególnie Ianvsowi, który przecież powinien był pamiętać, jakie niespodzianki spotkały ich na Wzgórzu Jeźdźców... Czy raczej w środku wzgórza.

- Dla głupiego zakładu chcecie ryzykować życiem? - upewnił się, nie do końca wierząc swoim uszom. - Tego tam, nieboszczyka, ktoś dziabnął po dwakroć włócznią. Tam - wskazał w stronę wzgórza - raczej nie będzie nikogo przyjaźnie nastawionego. A zamiast góry złota może być zły duch i kupa kości...
 
Kerm jest offline