Siemka
- Jakoś zgapiłem wcześniej ten wątek. Ale w X-COM chętnie bym zagrał. Tak dla odmiany od tego co misiuję ten swój X-COM to chętnie bym stanął z tej drugiej strony stołu
Zwłaszcza jak to by było co na kanwie tych ostatnich PC-towych X-COMów.
- Co do 40-ki to tak sobie. Mógłbym zagrać ale zależy od czasu grywalnego w realu i no od detali samej sesji. Żadnej 40-ki nie znam z mechy ani nie mam podręczników więc mechy bym sam nie dał rady zrobić. Ale ogólnie uniwersum wydaje mi się fascynujące i mam do niego ciągotki.
- Trnasformers. Czytałem i lubiłem kiedyś tą serię komiksów ale nigdy na poważnie się w nią nie wciągnąłem. A pod względem sesyjnym interesuje mnie najmniej.