Patrząc na inspiracje z popkultury. Jest tyle samo samotnych wampirów co watach wampirów.
Introwertyczna gra w wampira, solówka czy "każdy sobie" to konwencja którą wybierają gracze i/lub mg.
Problem jak "zmusić" graczy do w spółpracy nie jest wyjątkowy w wampirze. W dnd jest jeszcze gorzej: Wampiry przynajmniej należą do tej samej rasy i zazwyczaj sekty.
Dla odróżnienia w dnd będzie drużyna różnych ras, charakterów, klas... wszyscy w karczmie i razem narażają życie i rzycie bla bla bla...
Wampir łatwiejszy