Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-10-2019, 11:55   #1
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Horror/storytelling


Cześć wszystkim. Czy ktoś byłby zainteresowany sesją w klimacie horroru, będącą niemal czystym storytellingiem? Oznacza to, że nie siedzimy w żadnym systemie, a moja mechanika ogranicza się do sporadycznego rzucenia kością albo monetą. Przygoda skupiałaby się na odgrywaniu postaci w ramach fabuły, którą chcę przede wszystkich wzbudzić niepokój. W swojej wizji pragnę uciec od klasycznego straszenia, jakie znamy ze współczesnych filmów. To raczej żerowanie na wewnętrznych lękach, choć surwiwal i wątki czysto przygodowe jak najbardziej przewiduję. Domyślny setting to Góry Kambryjskie w Walii oraz senne miasteczko na ich terenie. Gracze są na pozór zwykłymi mieszkańcami wysp, którzy z pewnego powodu spotykają się właśnie tutaj. Walia jest krajem o ciekawej przeszłości, której pozostałością są m.in. niezliczone ilości ruin. Być może wśród nich coś nadal kryje? Lub groza tkwi uśpiona na terenie milczących masywów?
Przewiduję, że zarówno MG, jak i gracze mieliby około 5 dni na posty. Sesja dla 2-3 osób, ale i kampania solo wchodzi w grę. Fanem google doca nie jestem, choć wiem, że bywa konieczny. Od potencjalnych graczy wymagam umiejętności wczucia się w postać oraz operowania poprawną polszczyzną. No i oczywiście pełnoletności. Staż nie jest istotny, bardziej interesują mnie ludzie, którzy czują się na siłach daną przygodę dokończyć, bo sam staram się zamykać swoje projekty. Choć ta sesja nie jest przewidziana jako bardzo długa, to doświadczenie nauczyło mnie, że historie lubią żyć własnym życiem. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem .
 
Caleb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem