Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2007, 21:17   #9
Amrod
 
Reputacja: 1 Amrod nie jest za bardzo znanyAmrod nie jest za bardzo znanyAmrod nie jest za bardzo znanyAmrod nie jest za bardzo znanyAmrod nie jest za bardzo znanyAmrod nie jest za bardzo znanyAmrod nie jest za bardzo znany
Gąbka był zaskoczony zachowaniem króliczki Sigmy (tak, przypomniał sobie wreszcie jej imię). *Ech, amatorka. Nie zmienia się planu akcji w ostatniej chwili* pomyślał, *ale trzeba przyznać, uścisk ma niezły* uśmiechnął się.
- Dobra, koniec wycieczki. Trzymaj się mocno! - krzyknął.
To był ułamek sekundy. Gąbka z niesamowitą prędkością uderzył w twardą powierzchnię. Ale on nie takich rzeczy już doświadczał. Należał do elity komandosów, a więc taki upadek nic mu nie robił. Był nawet całkiem przyjemny. Ze względu na swoje pochodzenie (gąbka najlepszej jakości) mógł w ten sposób przenosić znacznie cięższe i delikatniejsze przedmioty niż taka króliczka, w żaden sposób ich nie uszkadzając. Zrzucił Sigmę z pleców i wstał, przeciągając się. *Auu... moja szyja* pomyślawszy, zaczął sobie dokładnie ją masować. *Cholera, ja mam szyję?!* zdziwił się.
- To gdzie teraz? - zapytał towarzyszy.
 
__________________
Jest jeden wielbłąd,
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni...
Licznych Bóg nie słucha!
Amrod jest offline