Kiedy padłem ze śmiechu po przemowie krasnoluda zaczęliście słyszeć kroki kogoś kto kierował się do waszej celi. Kiedy spojrzeliście przez kraty zobaczyliście posłańca który stanął, rozwinął pergamin i zaczął czytać:
- Tym oto skazańcom udzielam swego ułaskawienia. W zamian mają wykonać dla mnie proste zadanie w stylu "zabij szczury w piwnicy". Podpisano burmistz Village.
Następnie zwinął pergamin i otworzył drzwi.
- Teraz macie udać sie ze mną do domu burmistrza gdzie poznacie szczegóły.
Po drodze do domu burmistrza odzyskaliście swój ekwipunek który jednak nie został spuszczony w kiblu. W domu wyszedł wam na powitanie burmistrz którym był miły i wysoki starszy pan.
- To wy jesteście tymi najemnikami. Powitać. Jak zapewne się domyślacie jestem burmistrzem i mam do was sprawę. Czego się napijecie? |