Peter
Odnalazłeś Zakonnika który was powita, brat Saul akurat opatrywał poparzenie od broni energetycznej, było głębokie i rozległe. Gdyby pacjent dostał w inną część ciała niż noga, z pewnością by nie przeżył, organy by się stopiły w jedno, a tak miał jeszcze jakieś szanse.
Przedstawiłeś mu swoją potrzebę, a ten zamyślił się przez dłuższą chwilę, zabawnie przy tym marszcząc czoło.
- Przeważnie takie fanty przehandlowujemy na środki opatrunkowe i lekarstwa, żywność u wędrownych handlarzy lub u stalkerów. Mamy kilka sztuk broni i trochę amunicji na czarną godzinę, może znajdzie się w magazynku jakiś granat albo coś w tym stylu. Prędzej udałoby Ci się stworzyć coś z chemii którą dysponujemy. - wyjaśnił. -
Przy wejściu do jaskiń w których mieszkamy, stoi brat Jordan. Powołaj się na mnie i powiedz po co przychodzisz, udostępni Ci wszystko co będziesz chciał. Meredith
Mnisi wyglądali na zmęczonych, żadnemu nie śpieszyło się pędzić znowu do rannych przy których pracował Saul, ale każdy z ciekawości zbliżył się do komory z kapsułą, aby zobaczyć na własne oczy że działa. I faktycznie, tak było.
- Ja wejdę. - rzucił jakiś wysoki, łysy mnich z ułożoną i zadbaną brodą, całkiem przystojny jak na kogoś kto postanowił poświęcić się pomocy innym.
Po umieszczeniu testera w kapsule, nacisnęłaś przycisk "TEST" po czym drzwi kapsuły się zasunęły, a komorę wypełniło zielone i czerwone światło gęste niczym dym w zamkniętym pomieszczeniu. Po ponad pięciu minutach drzwi otworzyły się, a ekran zalała litania z medycznymi wytycznymi.
Cytat:
Zapalenie oskrzeli
Pylica płuc
Rozległe zgrubienie opłucnej
Alergiczne zapalenie pęcherzyków płucnych
Nowotwór płuc |
Zaraz po tym na ekranie wyświetliła się cała lista nieznanych i już dawno nieprodukowanych leków w różnej formie - tabletki, syropy, zastrzyki.
Ctac
Mężczyzna przyjrzał się podróżnikowi, po czym pokiwał głową.
- Każda strzelba się przyda. Hostianie pędzą za nami już od jakiegoś czasu, wielu straciliśmy. Zaatakowali Hades, jedno z większych miast. Masz może coś czym udałoby się wysadzić tunel? - po chwili jednak zwrócił się w stronę dwóch mężczyzn z bronią którzy stali obok. -
Słyszycie? Póki jest spokój poprowadzicie ewakuację, dajcie im informacje żeby uważali na Calmas. Jak się zacznie rozróba na pewno usłyszycie strzelaninę.
Mężczyźni skinęli głową i ruszyli pomóc.
Mężczyzna wskazał tunel z którego czasem dobiegł pojedynczy strzał lub zgrzyt broni energetycznej hostian.
- Musimy zawalić ten tunel i zabrać wraz z nim tak dużo Hostian, ilu tylko zdołamy.