Również przydarzyło mi się kiedyś coś takiego. Jeśli dobrze pamiętam, to miałem zapchaną skrzynkę pocztową i członek obsługi wysłał do mnie wiadomość. O dziwo wbrew blokadzie dotarła, ale nie mogłem jej otworzyć. Opróżniłem skrzynkę i poprosiłem nadawcę o wysłanie jeszcze raz. To chyba jedyne rozwiązanie. |