Skrzywiła się czytając litanię dolegliwości mnicha. Wieść o nowotworze zawsze była jak wyrok śmierci.
Parker przygryzła wargę zastanawiając się co począć z tą wiedzą. Szybko zdecydowała się wyłączyć komunikat o chorobach. Odchrząknęła. Otworzyła kapsułę by wypuścić królika doświadczalnego.
- Masz zapalenie oskrzeli i początki pylicy - powiedziała brodatemu przystojniakowi po przedłużającym się milczeniu. - Jakbym znalazła moją babcię to by ci zaleciła jakieś dobre zioła co to zwalczą - dodała i wróciła do panelu startowego.
- Ale najważniejsze to, że maszynka się nie wiesza. Jest prawie jak nowa - skomentowała z zadowoleniem. - Pokazać jak to działa, czy wiecie? W końcu to macie już jakiś czas.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |