Faktycznie było takie miejsce, pozbawione najświeższych śladów zwierzyny, pomimo wielu pochodzących z wcześniejszego czasu. Było to zakole strumienia, gdzie istniał dobry dostęp do wartkiej i przez to czystej wody. Najświeższe ślady należały do niedźwiedzia.
Tropienie = 74
Ślad był dziwny, bo oprócz tropów łap i połamanych gałązek było odbite w błocie coś jeszcze, jakiś podłużny, cienki ślad.
Tropienie = 23
Oprócz tego przy wodopoju udało się Ubbe odnaleźć kilkudniowy ślad - fragment odciśniętej ciżmy czy lekkiego buta z bardzo dobrze poprowadzonym szwem, cieńszym niż spotykane w znanych mu butach.