-Och, nie ważne o której.- odpowiedziała zdawkowo Kristen lekko jeszcze sapiąc. Przyglądała się z nieukrywanym zachwytem potyczkom rycerzy na jedym z obrazów. Tu było wspaniale!
"Myślicie, że można by pójść wcześniej do wielkiej sali?"
Dziewczynka zastanowiła się. -Co nam szkodzi spróbować?- odpowiedziała kolegom. |