Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2019, 13:16   #9
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
- Uwaga załogi skrzydła B. Rozległ się głos na paśmie dowódcy CAG. To tylko stan gotowości. Proszę pozostać w maszynach. Czekamy na zbliżenie się niezidentyfikowanego obiektu. Skrzydło A. Wy też pozostać na miejscu i mieć oczy szeroko otwarte. Panowie i Panie coś czuje, że to koniec wakacji… Proszę czekać na następne rozkazy CAG koniec przekazu.

***

15 minut później

***

- Czujniki, wiemy już coś o tym kontakcie. To kilrah?

- Raczej nie. Skupiam na tym czymś wszystkie nasze skanery. Dwa razy sprawdziłam w bazie. Kilrah nie mają jednostek tej wielkości poruszających się w tym tempie
. - Odparła Sara Parker

- To co?.. To jest to coś naszego?
- zapytała dowódca kutra z niekrytym niedowierzaniem.

- Może jakaś modyfikowana piracka fregata?
- stwierdziła niepewnie specjalistka od sensorów. Pochyliła się nad konsolą i wstukiwała kolejne polecenia.

Natasha wróciła na swoje stanowisko i opadła na fotel. Nie był już tak wygodny jak jeszcze parę minut temu.

- Skiper mam nowy kontakt, 50000 i się szybko zbliża… - zaczęła nerwowo Sara, pot perlił się jej na czole - Nie… dwa kontakty… Szlak jest ich 3… To statki wielkości frachtowców… A gnają jak myśliwce… mam już 4… Jasna cholera skok energii…

- KIM składaj panele! Wiejemy!. - Zdążyła krzyknąć Natasha.

***

4 Promienie przecięły próżnię. Skanery zawyły przeraźliwie sygnalizując wysoką radiację. Ghost był najbliżej. Przysłony kokpitu przysłoniły się mu automatycznie. Na własne oczy zobaczył jak rozgrzany do białości promień cząsteczek uderza w Puchacza. Całe jedno ramię z panelami odłupuje się od kadlubu. Promieniowanie było tak silne, że ekran skanerów przygasł na moment, po niecałej sekundzie już się zrestartował. Ghosta jednak już tam nie było…. Jego myśliwiec uskoczył a on sam wyprowadzał go sprawnym manewrem z powrotem na pozycję. Miał teraz 5 bandytów na radarze. Ktoś w jego eskadrze oznaczył całą piątkę jako E1 do E5.

- 5 Bandytów - zakomunikował Shorty. 4 na dystansie 50 000 jeden na 300 000
- Odpalam skanery aktywne - mruknął Kissim

Kuter zaczął wirować z rozerwanego stygnącego szybko kadłuba wylatywała atmosfera i paliwo… Ghost wyraźnie widział głęboką wyrwę w kadłubie sięgającą aż do maszynowni. Boczne panele zaczęły się składać a silniki budziły do życia… Ale tej krypie zajmie to wieki..

***

- Mamy nowe kontakty… Puchacz dostał... To broń cząsteczkowa. Nie znamy tej częstotliwości. To nie broń Kilrah… - Oficer nawigacyjna odwróciła się w kierunku kapitana. - Padly im skanery, ale mamy wroga na naszych. Przesyłam dane do floty. Nasi spece nie mają pojęcia co to za okręty. Wielkości małego frachtowca albo jachtu ale bardzo szybkie, jak myśliwce. -

Mishel nie zdążyła zakomunikować gdy Newman już stał przy sterniku.

- Panie Nabukov. Cała naprzód! W stronę nieprzyjaciela. Panie Messe proszę nadać do niszczycieli niech wysuną się do przodu. Archer?

- Tak Sir? - odpowiedział oficer dowodzący kontyngentem myśliwców, wchodzący sprężystym krokiem na mostek i kierujący się do swojej konsoli.

- Wypuść jeszcze 3 eskadry aniołów. Ściągnij też tych od puszczyka. - Kapitan wrócił do centralnego ekranu holograficznego i zamyślił się na moment.

- Niech Shadowsi się wycofają

- Ale kuter..
. - zaczął Archer…

- Nie wypuszczę jednej eskadry przeciwko niezidentyfikowanym siłom wroga. Ściągnij ich Wells to Rozkaz! -Podniesiony głos kapitania poniósł się po mostku. Widać było że emocje zaczynają rosnąć. Mimo to kapitan nabrał powietrza zamknął na sekundę oczy i dodał - Mamy kontrole nad platformami?

- Mamy Sir! - odpowiedziała Hellen Bringthrone odpowiedzialna na Victorii za zdalne operacje.

- Niech strzelają w cele bez rozkazu. Da to osłonę dla myśliwców. Uderzymy całą siłą jak podejdziemy bliżej.

- Panie Murdock proszę przygotować uzbrojenie. Jak tylko wejdziemy w zasięg chce o tym wiedzieć!

- Aye Sir -
odpowiedział oficer uzbrojenia.

***

Nagle w głośnikach rozległ się donośny głos.
- Skrzydło B tu kontrola wyrzutni. Odpalamy was za 3, 2, wracajcie cali ,1, Poszli.

Resztę zagłuszyło przeciążenie powodujące wyduszenie resztek powietrza z ciał pilotów. Katapulty magnetyczne w ułamkach sekund rozpędzały myśliwce do potężnych prędkości.


Kuter sensorowy dostał za 9/14 obrażeń. Ma krytyczne uszkodzenia Sensorów(2), zbiornika paliwa(1), Silników manewrowych(2), elektrowni (1)
Załoga dostała 200 radów promieniowania Odpowiada to mniej więcej 2k6 obrażeń - są mocno napromieniowani, pewno rzygają mają mdłości i ledwo dają radę. Mają spore minusy do jakichkolwiek manewrów. Całą tą turę ściągają Żagle i drony.

Inicjatywa w kolejności

Ghost
Cleveland
Samuraj
Kissim
Szaman
Shorty
Woody
Haquim
Grey
Bandyta 3
Bandyta 2
Bandyta 4
Bandyta 5
Eagle Eye
Bandyta 1
Puchacz
Pozostała flota

Wolicie przejść na doca czy gramy tutaj? Głosy prosze wrzucać do wątku kantyny.

 

Ostatnio edytowane przez Fenrir__ : 22-11-2019 o 13:30. Powód: dodanie sceny w hangarze
Fenrir__ jest offline