Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2019, 20:08   #70
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Pokój w "Dziku" do apartamentów królewskich czy książęcych nie należał, ale Konrad nie zamierzał narzekać. Kolacja była zjadliwa, a łóżko zdecydowanie wygodniejsze niż goła ziemia czy nulneński bruk.
Sen nadszedł szybko... ale - z tego, co zdołał sobie przypomnieć rankiem - nie należał do przyjemnych. Bo komu by się podobały bezkresne pustkowia pełne szarych wydm, pustkowia których jedynym urozmaiceniem była wysoka, ponura wieża.

W sny Konrad nie wierzył, a szarość skojarzyła mu się z beznadziejnym wyglądem brudnoszarych ulic Nuln.
Z tego też powodu Konrad z apetytem zjadł śniadanie, a potem zrobił jedyną rzecz, jaka przyszła mu do głowy - wybrał się do świątyni Sigmara, by tam poinformować o poszukiwaniu złodziejki i aresztowaniu dwóch członków grupy ścigającej Katrinę.
 
Kerm jest offline