Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-12-2019, 13:47   #20
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Vanja przeciągnęła się. Uśmiech na jej twarzy zniknął wraz z Nosferatu, który najwyraźniej nie czuł potrzeby zabawiania gościa. Czy to z tego, czy z innego powodu naburmuszona Gangrelka postanowiła przenieść się do klubu, a konkretnie do sali VIP-ów, gdzie natrafiła na swojego klanowego brata.

- Mogę wejść, czy przeszkadzam w zabawie z samym sobą? - zagadnęła Lwa.

- Zapraszam serdecznie. - odparł Gangrel wskazując wolne siedzenie i ignorując przytyk - Grzecznie się bawiliście z Adamem?
Na to neutralne pytanie Vanja jakby zawahała się. Tylko na moment co prawda, ale uważny obserwator mógł zauważyć, że jej skupienie na wykonaniu czynności siadania było jakieś takie... nadmierne.
- Dobrze się bawiliśmy. Aż się zdziwiłam. A ty co tu robisz tak sam? Nawet nie mogę powiedzieć, że się spijasz, bo - no właśnie - jesteś sam. - zachichotała z własnego żarciku.
- Nie mam nic lepszego do roboty. - westchnął Lew - Lex musi odpocząć, dla mnie na wieczorynkę jest jeszcze za wcześnie, więc patrzę sobie na moją domenę. O właśnie… Księżna oficjalnie przydzieliła nam Zemun, więc proszę bądźcie grzeczni. Ty i ekipa Skadi. - w słowach tych nie było groźby, raczej koleżeńska rada - Adam na dole, gra w jakieś rpg-i?
- A kto go tam wie, może ogląda “łysi i blondynki”. Zamknął się u siebie.

Zapadło milczenie. Vanja znów przyjrzała się Lwowi, mierząc go powoli wzrokiem.
- Może wyskoczymy na parkiet?
Ten kiwnął z uznaniem głową i podniósł się. Lubił kobiety które były w stanie przejąć inicjatywę. W każdym razie lubił gdy żył i działała mu jeszcze kuśka. Teraz taniec był dla niego pozbawioną przyjemności czynnością. Chyba że polował.
- милейди - powiedział, wykonując dworski półukłon i wyciągając przed siebie dłoń.
 
Zaalaos jest offline