Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2019, 10:09   #168
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację

Bell wiedziała, że osoba, którą raz uwięzino nigdy nie będzie znowu wolna. Dla niej to nie był pierwszy raz. Dla innych? To mogło boleć. Ona nie miała nic. Nic poza swym słuchem, wciśniętą w kieszeń talią kart i chaosem kosmosu.

Nie dla niej były te spiski, kłopoty wielkich i ludzi o gorącej krwi. Bellitta zaszyła się w chórze, czując, że nawet kajuta nie jest teraz bezpieczna. Zbyt zmęczona… zbyt słaba. Natan był obok… z jakiegoś powodu pozostał przy niej. Był też jej chór. Obawiała się, że ci ludzie wierzyli iż ich ochroni, a ona nie miała, żadnej władzy, żadnych sił. Mogła tylko szeptać ciche modlitwy. Nasłuchiwała z nadzieją na ratunek dla nie… dla osób, które w nia wierzyły i nie odrzuciły jej.

Niestety karty nie przynosiły nadziei. Rozkładała je w tajemnicy gdyż jej chór zdążył już poznać znaczenie, niektórych z nich. A ona widziała jedno… zdradę. Nie była pewna czy była to zdrada jej czy kogoś innego, ale wiedziała, że doprowadzi ich do upadku.
 
Aiko jest offline