Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2020, 16:29   #74
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Marius
Cóż, niezbyt subtelne działanie spowodowało, że brodacz dojrzał ich w porę i zdążył wrzasnąć głośne "Uwaga!", mające zapewne ostrzec jego towarzyszy w środku. Nie miał już jednak czasu na nic więcej.

Grupa rosłych robotników i jeszcze roślejszych gladiatorów zrobiła na nim odpowiednie wrażenie. Nie zastanawiał się nawet sekundy, od razu ruszył pędem w kierunku ujścia najbliższej alejki.

Robotnicy wyglądali na trochę zdezorientowanych wydarzeniami, zapewne tego typu zlecenia nie były ich chlebem powszednim, jednak gladiatorzy nie wahali się ani chwili. Nim jeszcze Marius zdołał coś powiedzieć, Borelius przyjął pozycję do wyważenia drzwi potężnym kopniakiem, spoglądając na swojego zleceniodawcę i czekając na znak.

Przez okna prowadzące do środka nie było wiele widać. Częściowo zastawiały je niedokończone meble i elementy drewniane, w głębi warsztatu między sprzętami i stanowiskami pracy majaczyły jednak jakieś sylwetki... może z 5 osób, ale ciężko było to jednoznacznie stwierdzić.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 06-01-2020 o 16:40.
Tadeus jest offline