Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2020, 11:42   #17
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Lao przysłuchiwała się temu co mówi Hiro jednocześnie powoli głaszcząc palcem pyszczek A’Tuina. Stehold to były dawne dzieje, po co była ta wiedza temu, który podawał się, że jest ze stowarzyszenia? Nie wiedziała. Jednak ona nie czuła się dobrze wśród ludzi, więc wolała by to inni zajmowali się rozmowami i… zerknęła w bok, zdając sobie sprawę Yutu rozmawia z tutejszym grajkiem… uwodzeniem tutejszych mężczyzn? Przechyliła delikatnie głowę. Nie spodziewała się po aasamirce takich potrzeb, ale ten świat zmieniał ludzi. Spojrzeniem powróciła do Hiry bardziej nawet interesując się nim niż Cygnarem i jego kuzynką. Bardzo się zmienił od kiedy opuścili Las Duchów. Czy na lepsze? Nie była pewna.

- Gdy wieją wichry zmian, jedni budują mury, inni budują wiatraki. - Szepnęła dos iebie i odchyliła się, opierając się plecami o ścianę. W dłonie wzięła A’Tuina, który od razu umościł się na jej podołku i wtulił twarz w miękki materiał bawełnianego kimono. Wbrew swej elfiej naturze chciała być tym, który wybuduje wiatrak, tym który rozwinie skrzydła dając się porwać nowym czasom. Uśmiechnęła się ciepło.

- Teraz ty pozmywaj kotły
Uporządkuj trochę pokoju…


Stara przyśpiewka dotarła do jej uszu, sprawiając że sama zanuciła cichutko. Jednak… wszędzie było tak samo. Karczmy pozostawały karczmami. Ludzi.. Ludźmi. Uśmiechnęła się do siebie przypominając sobie czasy wędrówek. Była ciekawa co porabiali pozostali. Dokąd zapędziła ich ciekawość.
 
Aiko jest offline