Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-02-2020, 12:34   #4
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Oficjalne przyjęcie było, zdaniem Galdarana, niepotrzebnym traceniem czasu. Być może dla niektórych możliwość spojrzenia w oblicze samego cesarza miało nie wiadomo jaką wartość, ale nie dla niego.
Nie zgłosił się do tej wyprawy dla pięknych oczu cesarza czy jego córki (o której krążyło wiele opowieści). Cel wyprawy był na tyle interesujący, że elf postanowił przełożyć na później kilka zleceń, zamknąć na jakiś czas laboratorium i spróbować zrobić coś ciekawszego niż rzeczy, za jakie brał się do tej pory.
Obecność, czy raczej współudział, innych osób w tym przedsięwzięciu, w niczym mu nie przeszkadzała. Wprost przeciwnie - uważał, że im ich będzie więcej, tym większe szanse na powodzenie ma cała wyprawa.
No chyba że najdzie się więcej zarozumiałych idiotów, którzy uznają, iż sami wszystko załatwią. I - co gorsza - spróbują to udowodnić. Kosztem innych.
A o charakterze innych uczestników mogły wiele powiedzieć pierwsze ich słowa.

* * *

Galdaran, nie da się ukryć, nie wyglądał na sławnego zabójcę potworów - raczej na bywalca salonów, umiejącego się wkraść w łaski każdej panny, tudzież niejednej mężatki. Jego strój był za elegancki, a broń - zbyt bogato zdobiona, jak na praktyczne używanie go w jakiejkolwiek walce. Jedynie tatuaż nie pasował do portretu bawidamka.
W rzeczywistości zaś każdy element stroju i wyposażenia - od butów przez kurtkę ze smoczej skóry tudzież różne podręczne drobiazgi, aż po łuk... wszystko miało w sobie coś z magii i było w stanie wspomóc właściciela w bitewnej potrzebie.

* * *

- Z przyjemnością się zgłosiłem - powiedział - by pomóc cesarstwu w tej trudnej chwili. Mam nadzieję, że moje łucznicze i magiczne talenty wspomogą tych, co wyruszą na wyprawę.
 
Kerm jest offline