Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2020, 00:46   #10
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Sadrax pokręcił głową. Kompania mu się trafiła. Towarzysze broni. Drużyna bohaterów! Nic, tylko ręce załamać. Elf. Elf. Czarny elf. I diabelf. Powinni podróżować incognito, by nie wzbudzać sensacji. I śmiechu.
Ale nic to. W razie czego zrobi sobie własną drużynę.

Trzeba przyznać, że zły był nie na nich, a na innych tu obecnych. Oriona, Cesarza, dwór... Sadrax wpatrywał się w całe towarzystwo z niesmakiem. Na nieobecnych też był zły, zwłaszcza na tego, kto wywołał tę całą cholerną inwazję, przez co Sadrax musiał porzucić swoją wieżę i pewne... projekty. Dołącz do Kapituły, a damy Ci spokój, mówili. Cholerne kłamczuchy. Pewnie też elfy. Z serca i duszy, nawet jeśli nie z pozoru ciała. Był specjalistą, więc nie wahał się stawiać hipotez. Ani propozycji.

- Mistrz Sadrax. Mag - przedstawił się - Wybaczcie spóźnienie. Wiedziałem, że elfy, nim cokolwiek przedsięwezmą, będą starały się zaimponować wszystkim elokwencją.
- Wiemy, że jesteście elokwentni. Dalsze wysiłki w tym kierunku popsują własny efekt. Czy moglibyście już zatem skończyć popisywanie się i ruszyć w zadanym kierunku? Niektórzy z nas się spieszą.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 05-02-2020 o 00:51.
hen_cerbin jest offline