Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2020, 18:53   #5
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Hector nie musiał za bardzo szukać tego, co walnęło. Przednie koło od strony kierowcy było obrócone niemal o kąt prosty względem normalnej pozycji. Pewnie sworzeń wahacza poszedł. Na szczęście coś takiego miał na pace.

Hector bez dokładnego obejrzenia się na koło ruszył w stronę kościoła. Frontowa ściana, pomalowane na biało deski, miała jedynie małe okienko ponad drzwiami. Ciemne. Budynek stał trochę odsunięty od drogi, prowadził do niego betonowy chodnik. Po prawej i lewej wysoka i trochę zżółknięta trawa, od lat chyba nie koszona. Drzwi niespecjalne, pasujące do budynku, ale bez żadnych charakterystycznych elementów, nawet klamka była niespecjalna. Zero kartek, zero jakiejkolwiek informacji.

Monter pociągnął za klamkę. Zamknięte. A na ulicy nikogo poza nim samym.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 26-07-2021 o 23:29.
JohnyTRS jest offline