Jeśli chodzi o punkty to nie narzucam nic nikomu, liczę na Wasz umiar. W zależności od Waszej koncepcji postaci i historii (jakoś trzeba umotywować te dodatkowe kropki, nie biorą się z powietrza) możecie dodać kilka kropek na co chcecie - wiadomo, że postać starsza, z drugą rangą przeżyła więcej i jest bardziej doświadczona od pierwszorangowego młokosa. Nie mówię też, że każdy z Was ma grać starym wyjadaczem, jeśli taka Wasza wola, może być to młoda postać. Jeśli postać okaże się za bardzo "przepakowana", to po prostu będziemy pertraktować ile i z czego punktów odjąć. Mam nadzieję, że taka wolna ręka Wam odpowiada? Nie jestem typem twardego MG, dla mnie liczy się zabawa zarówno graczy, jak i moja.
A pytanie o tło akcji nie do końca rozumiem. Gdybyś mógł to rozwinąć będę wdzięczna. Napisałam w rekrutacji tyle informacji ile wydawało mi się wystarczających, nie chcę też na razie zdradzać szczegółów, gdyż te wyjdą mniej lub bardziej na początku sesji. |