Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-08-2007, 14:45   #25
Harv
 
Harv's Avatar
 
Reputacja: 1 Harv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie coś
- Spokojnie. Kto tu mówi o walce między sobą? Tylko ten, który zasługuje ma ból musi się bać tego metalowego gościa.- rzucił szczupły młodzik z długimi włosami w czapce głęboko naciągniętej na oczy po czym pociągnął głębokiego łyka z butelki piwa. Otarł usta arafatką wiszącą u szyi.
- Faktycznie, nie ma co gadać za dużo teraz, jak jeszcze nic nie wiadomo. Dwa tygodnie to kupa czasu. A ty, proszę ja Ciebie - zwrócił się do Teurga - Nie szufladkuj tak łatwo ludzi. Kategorie wciąż się zmieniają i może zabraknie na nie miejsca w umysłach.. - uśmiechnął się zagadkowo, ale przyjaźnie.

- Ja jestem Fianna. Poznałem piękno muzyki, natury, miasta, wiedzy, odwagi i uczuć. W każdym pięknie jest ta sama natura, możecie mi wierzyć. Piękno wymyka się wszelkim regułom, które są domeną Tkaczki. Moim patronem jest Ragabash. - Wyszczerzył lekko niekompletne zęby. - Smieję się tam, gdzie nie ma śmiechu, tylko dlatego, że go tam nie ma. Ludzie mają prawa, które służą głupocie albo złu, ja choć jestem spośród ludzi wiem, że w głębi duszy oni pragną tego samego co my. - dokończył butelkę i pustą schował do torby - Właśnie - też chcą wolności.

Fenris wyłowił wzrokiem znajomy futerał w torbie.

- Fiana Zagra? zapytał tępym tonem i wystawił język.

A zagra. - odpowiada pokazując swój i wyciągając futerał butem z torby. Wyciągnął skrzypce i z lekkim uśmieszkiem zaczął solówkę: http://www.youtube.com/watch?v=OIc4VHxU7iM

- To gramy! ryknął Fenris i pojechali aż sie kurzyło.
 

Ostatnio edytowane przez Harv : 11-08-2007 o 15:06. Powód: Borasz chciał zagrać :P
Harv jest offline