W moim wypadku było jeszcze zabawniej. Jeden z graczy (jego postać) lubił przygładzać włosy. To było chyba najbardziej "hmm" zdarzenie:
Cytat:
"Pędzi na was rozwścieczony Mataluzem. Z ust mu cieknie krew po waszym strzale z pistoletu (...). Co robicie? Gracz 1: Wyciągam kałacha i zaczynam strzelać
Gracz 2: Używam Akceleracji
Gracz 3:Przygładzam włosy |
Po tym wypadku gracze go zabili :P