Trzg
- Trzg z radością ci pomoże. Trzg pomoże chętnie, ale nie za darmo - odparł z szyderczym uśmiechem goblin w czarnym, trochę na niego za dużym płaszczu. Włosy również miał czarne, a jego skóra była mieszanką kolorów pomarańczowego zielonego i brązowego. Kiedy to mówił patrzył się podejrzliwie na wszystkich w koło swoimi wielkimi jasnozielonymi oczami. Nagle z plecaka wyszedł szczur o brązowym futerku i usadowił się wygodnie na barkach Trzga.
- To jest Fred - wyjaśnił wszystkim, którym chciało się słuchać Trzga, czyli praktycznie nikomu.
- Ja również chcieć omówić wszystko gdzie indziej - ściszył głos
Kiedy już cała grupa była an osobności Trzg odparł :
- Czym wy się zajmować ? Trzg rzuca nożami, Trzg umie cicho chodzić, Trzg umie wbić nóż między żebra, Trzg umie... - jakąś chwilę jeszcze trwało wyliczanie wszystkich zalet goblina i jego szczura Freda. |