x Ill nie bez powodu wybrał sobie taki moment upominania się o swoje. Starcie z cieniem na dwa fronty wydawało mu się idiotycznym pomysłem. Po jego minie zgadłeś, że trochę się przeliczył, sądząc, iż nie zaatakujesz tak po prostu. Tak teraz.
- Naprawdę…? – mruknął z niedowierzaniem i drwiną.
Z pozycji wyzywająco-grożącej zdążył przejść w real deal stance zanim Dirith zaatakował.
X