Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2020, 20:59   #28
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Agatha marszcząc czoło przyglądała się chłopakowi. Chata kapłanki tymczasem zaludniała się niespodziewanie, zupełnie bez okazji. Jeśli nie liczyć pszczół oczywiście. Znów wskazała palcem żołnierza.
- Czy gdyby ten dzielny Pan poszedłby z nami, żeby cię ochronić, pokazał byś nam to miejsce? - ponownie pogłaskała chłopca po głowie - To bardzo ważne. Może jeszcze pomożemy Timmowi.

Potem wstała i mniejszym lub większym skinieniem głowy przywitała się z każdym przedstawiając się jako lokalna zielarka. Wyraziła także w geście i słowie zadowolenie, że ktoś przybył wesprzeć ich w obecnych kłopotach.
- Pszczoły nie atakują ludzi bez powodu. A już na pewno nie w ten sposób. Użądlenia są bolesne i bardzo niebezpieczne. Czasem, ktoś reaguje w ten sposób na jad pszczół, ale teraz to dotyczy wszystkich ukąszonych.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline