Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2007, 12:01   #3
Keyci
 
Keyci's Avatar
 
Reputacja: 1 Keyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znanyKeyci wkrótce będzie znany
Promienie Słońca padły na jej twarz. Wyciągnęła się w łóżku jak kotka, po czym usiadła na brzegu łóżka i otworzyła oczy. Ich brązowy kolor świetnie współgrał z cerą. Po wykonaniu codziennych zabiegów(kąpieli,śniadaniu,etc.), wbiła się w swoje ulubione moro i wyruszyła znaną ścieżką do strażnicy. Po drodze zajrzała do sklepu, gdzie kupiła piękne soczyste jabłko.*Nie ma to jak zdrowa żywność*pomyślała uśmiechając się do siebie.
Gdy dotarła na miejsce, trafiła akurat na zbiórkę. Nie namyślając się długo szybko stanęła po prawej stronie na końcu, co by się w oczy nie rzucać. Sierżant kazał "jej zespołowi" pójść za sobą, żeby posprzątać po nocnych igraszkach. Gdy dotarli na miejsce, modliła się w duchu, żeby misja skończyła się jak najszybciej.Podeszła do jednego z ciał. Uklękła przy nim. Było to ciało małej dziewczynki. Czarne włosy opadły jej na twarz. Może to i dobrze, gdyż nikt nie mógł dojrzeć dwóch dużych łez, które wypłynęły z jej oczu.*Co tu się wydarzyło? I dlaczego to dziecko musiało zginąć?*. Otrząsnęła się i rozejrzała dookoła po pobojowisku. Jej wzrok znowu spoczął na ciele dziewczynki. Westchnęła po czym zaczęła się przyglądać ciału.
 
Keyci jest offline