W sumie w każdej mechanice da się zrobić sesje low fantasy / low heroic, nawet w DND gdzie po prostu exp będzie leciał dużo wolniej, złota będzie dużo mniej, przedmiotów magicznych nie będzie na co drugim zakręcie a potwory będą dobierane tak aby stanowiły wyzwanie. To tylko kwestia MG jak bardzo chce utrudnić życie graczom oraz na co się razem z graczami pisze, bo jednak jeśli chce dowalać im na każdym kroku i robić pod górkę to lepiej im to wspomnieć przed sesją w dnd gdzie będą nastawiać się na heroic machanie mieczem i rzucanie kulami ognia niczym bohatery książek
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?”
Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 |