Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2020, 14:03   #2
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Drzwi pojawiły się znikąd. Imra była tak zaskoczona, że przez moment niedowierzała swoim oczom. Spóźniony sojusznik? Nie mogła być pewna. A jednak biła od nich niespotykana aura. Obietnica, której kobieta nie wyobrażała sobie się skusić. Przygoda. Niedorzeczność!

Wrota do sali tronowej zagruchotały pod uderzeniami. Nigdy nie było czasu na zastanowienie się kiedy działo się coś dziwnego. Westchnęła ciężko zabierając torbę z ciała poległego poszukiwacza. Przekroczyła przez drzwi.

[media]https://i.gifer.com/GJ4n.gif[/media]

Przez moment świat był inny, niezrozumiały, poza pojmowaniem. O mało się nie przewróciła wychodząc na drugą stronę. Z chrzęstem ciężkiej metalowej zbroi jakoś utrzymała równowagę. Odrzucając za plecy nierówno wiszącą pelerynę rozejrzała się. Powiodła pustym spojrzeniem turkusowych oczu po okolicy. Krzywa podłoga, dziwne osoby, dziwne pomieszczenie, kolejne trupy.

- Uroczo– mruknęła bez emocji.

Dwie rzeczy zwracały uwagę w wyglądzie półelfki. Blizna wokół oka idąca aż na czoło oraz niebieskie łuski porastające twarz. Cokolwiek spowodowało tę bliznę odbarwiło włosy w tamtym miejscu na biały kolor i wybieliło tęczówkę lewego oka. Dodatkowo łuski nie porastały tamtego miejsca.

Nie miała przy sobie żadnego plecaka, ledwie niewielką torbę przy pasie. Poza okrutnie wyglądającym młotem miała jeszcze jedną broń przy sobie. Dwuręczny miecz przytroczony tak aby mogła się z nim swobodnie poruszać. Rycerz nic dodać, nic ująć.

(rysunek poglądowy)
 
Asderuki jest offline