Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2020, 11:40   #9
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
- O nie. Jesteśmy zgubieni. - Andre skomentował spokojnym głosem sytuację dookoła niego. Przyjrzał się jak most został zniszczony przez śmigłowiec. Swoją drogą jak helikopter mógł spaść? Czy tu gdzieś są latające zombie, czy jakieś suczki robiły swoje sztuczki? Coś było bardzo nie tak i to nawet nie licząc gromady zombie jakie opanowały miasto, zabarykadowane tory kolejki, płomienie, strzelaniny, spadające śmigłowce i cały ten ogólny syf to było w tym wszystkim drugie dno. Coś niezbyt miłego co czaiło się w odmętach chorej osoby, która doprowadziła do tego wszystkiego. A zatem Umbrella Corporation, bo nie trzeba było być porucznikiem Columbo, żeby wiedzieć kto jest za to odpowiedzialny i kto prawdopodobnie nie będzie za to odpowiadał, bo polityka i układy.

No, ale nic to. Andre przyjrzał się budynkowi, w którym mieściło się kino. Jakby wejść na jego dach i mieć drabinę albo linę to może dałoby się dostać na tory, a to z kolei zapewniało dość bezpieczną drogę poza centrum miasta i może i dalej - do ucieczki z miasta. Niestety grupka frajerni blokowała drogę.
- Jesteś może "prepersem" i trzymasz w bagażniku swojego samochodu broń automatyczną? Albo chociaż linę... ?
 
Anonim jest offline